Każdemu czasami zwyczajnie brakuje gotówki i potrzebuje pieniędzy na tak zwane cito. Przykładowo zepsuje się nam samochód i trzeba biec do mechanika, lub dopadnie choroba a do wypłaty jeszcze daleko. Czy w takiej sytuacji dobrym rozwiązaniem są pożyczki bez zaświadczeń, inaczej chwilówki? To zależy. Warto przy podejmowaniu decyzji kierować się 5 zasadami odpowiedzialnego zadłużania się
- Najpierw pomyśl. Nie zaciągaj pożyczek pod wpływem impulsu czy reklamy. Nie bierz pożyczki na święta, tylko po to by kupić więcej i chwilowo podwyższyć jakość życia. Każdą pożyczkę trzeba przecież spłacić. Przeanalizujmy czy będziemy w stanie to zrobić biorąc pod uwagę cały okres trwania umowy kredytowej
- Sprawdź Instytucję pożyczkową. Nie podpisuj niczego bez czytania. Wszelkiego rodzaju parabanki i inne tego typu instytucje finansowe powinniśmy sprawdzić jeszcze przed podpisaniem umowy, nawet działając na własną rękę. Dobrym adresem jest strona Komisji Nadzoru Finansowego, gdzie znajdziemy listę podmiotów, instytucji finansowych, które działają bez licencji i zezwoleń KNF u. Nie powierzajmy tym ludziom naszych pieniędzy, ani nie pożyczajmy tam żadnej gotówki
- Czytaj umowy pożyczek. Czyni to zaledwie 40% osób (to i tak więcej, niż 5 lat temu), tak wynika przynajmniej z badań statystycznych. Pamiętajmy ważne jest to co w umowie, a nie to co w reklamie. Zawierając umowę z niejednym para bankiem dopiero z umowy dowiemy się często o prawdziwym koszcie naszego kredytu, jego rzeczywistym oprocentowaniu. Jeśli przeczytamy umowę pożyczki i mamy wątpliwości mamy też pełne prawo się wycofać. Nie dajmy sobie wmówić, że zwyczajnie w ostatniej chwili nie wypada. Wypada i można i niech nas nie deprymuje doradca siedzący na naszej kanapie. Do momentu złożenia podpisu wszystko można jeszcze zmienić. Jeśli zasady są jasne, a kredyt nie wepchnie nas w spiralę długu podpisujmy, ale…
- Pilnujmy terminów spłaty rat. Bezwzględnie. Nawet za dzień spóźnienia mogą być naliczane duże karne odsetki, które sprowadzą na nas kłopoty. I ostatnia zasada…
- Przyznaj się, jeśli nie możesz spłacić raty. Chowanie głowy w piasek nic nie da, poza szarpaniem się, często w sensie dosłownym z windykacją. W parabanku odroczenie spłaty to nowe koszty, ale zwykle jest to możliwe. Pamiętajmy, że nie możemy robić tego w nieskończoność.
Podsumowując wszystko jest dla ludzi. Jednak musimy działać rozważnie i liczyć się z kosztami. Za pożyczki bez zaświadczeń i bez BiK na kwotę 500-600 zł na 15 dni będziecie musieli zapłacić od 50 do 200 zł. Warto więc uważnie przyjrzeć się ofertom.
Ciekawe zestawienie znajdziecie na stronie serwisu Finansowa Polska http://finansowapolska.pl/pozyczki-kredyty-bez-zaswiadczen/ które właśnie pomoże oszacować Wam koszty zaciągania tego typu zobowiązań.